Działalność czy na lewo ?

Nawiązując do postu z bloga Mirka Szmajdy "Czy trzeba zakładać firmę?":

Jeżeli sprzedajesz na Allegro lub na innych stronach internetowych w sposób ciągły i zorganizowany, to zgodnie z art. 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej powinieneś założyć firmę. Oznacza to, że sprzedaż od czasu do czasu niepotrzebnych rzeczy z domu nie wymaga rejestracji firmy. Ale jeżeli już prowadziłbyś taką sprzedaż w sposób zorganizowany, na przykład pomagając również systematycznie sąsiadom pozbywać się niepotrzebnych rzeczy z domu, to już zaczynasz podchodzić pod wymóg rejestracji działalności gospodarczej.

Jeśli masz w planach naprawdę rozkręcić swój biznes, masz na to czas, pomysł, kontakty - to załóż swoją działalność gospodarczą. Internet i sprzedaż w internecie nie jest już taka bez karna jak swego czasu. Urzędy Skarbowe dopiero zaczynają się bacznie przyglądać sprzedawcą wirtualnym - nie ma co się dziwić jak kilkanaście milionów złotych ucieka z budżetu za handel w ciemnej strefie.
Każdy biznes dobrze przypilnowały da oczekiwane rezultaty. Wiadomo nie będzie milionów z wystawienia jednej aukcji i czekania na rezultaty. Jeśli iść to moim skromnym zdaniem trzeba iść z rozpędem - potrzebna do tego kasa - ale bez własnego wkładu nie ma szans... Choć - znam osobę, która nie wkłada nic w biznes i jako dodatkowe źródło dochodu zarabia na Allegro sprzedając jakieś gówniane rzeczy po które na bieżąco skacze do pobliskiej hurtowni. Ale - jest to strefa ciemna...
Jakie plusy z własnej działalności:

• wzbudzasz zaufanie kupującego że nie jesteś prywatną osobą, która sprzedaje coś i nie wyśle
• wystawiasz legalnie paragony, faktury
• na aukcjach możesz wszędzie zaznaczyć że jesteś legalną firmą, a nie oszustem :)
• wszystkie koszty związane z korzystaniem z Allegro możesz się odliczać... - a kosztów jak w moim przypadku jest sporo dzięki samemu Allegro, co zyskuje 22% vatu, które mogę wydawać na towar

Może Ciebie przekonałem, może NIE... wybór należy wyłącznie do Ciebie - czy chcesz mieć czyste sumienie czy też bać się ze pewnego dnia zapuka być może listonosz i przyniesie ci wezwanie do US. Nie ma żartów. Każdy jest kowalem Swojego losu.